szylu napisał(a):
zamiast pytac sie zainteresowanych w trakcie pisania specyfikacji przetargowej, zaczeli to robic w momencie zapytan potencjalnych wykonawcow ...
No rzeczywiście taka sytuacja jest niedopuszczalna i świadczy o pewnym braku profesjonalizmu. Choć należałoby poznać i zdanie tych osób, bo możliwe, że natrafili na jakieś przeszkody lub coś podobnego. Osobiście uważam, że osoby wyznaczone do przeprowadzenia specyfikacji przetargowej najpierw muszą poznać teren, miejsce, nawet zapoznać się z klimatem miasta, ludzi itp. Potrzebne do tego są przede wszystkim rozmowy z ludżmi, którzy mają coś do powiedzenia i co ważne chcą dokonać choćby tylko małą wskazówką czegoś wielkiego. Nie trafiają do mnie argumenty, że na takie tematy, rozmowy brakuje czasu, że gonią terminy, ponieważ wszystko to służyć ma widzowi, który przyjdzie i zapłaci za bilet na obiekt, na którym będzie mu wygodnie.
Temat basenu, o którym wspomina Szylu- jest żenujący i zarazem śmieszny
Nie znam tego wątku, nie chcę się więc o nim wypowiadać, ale jeśli miał być basen do zawodów międzynarodowych, a wybudowano basen zbyt wąski, to o czym mówimy
Pozdrawiam serdecznie