jaet napisał(a):
Transfer póki co bardziej ciekawy, niż fajny. Tzn w taką stronę powinniśmy iść, natomiast jeżeli 21 - latek z holenderskim paszportem strzelający sporo nie ląduje gdzieś na zachodzie, to przy tak przesianym przez wszelkiej maści menago europejskim rynku oznacza, że są w jego grze jak to Amerykanie mawiają jakieś "red flags". Dobrze, że kolejny napastnik jest i liczę, że się odnajdzie, ale balona nie pompuję.
Po prostu ligi bałtyckie (estońska/łotewska/litewska) są na beznadziejnie niskim poziomie i nawet jak ktoś wykręca tam świetne liczby,to nie gwarantuje że powtórzy to w lepszej lidze.
Oczywiście jakiś "superstrzelec" stamtąd czasami trafi do drugiej ligi holenderskiej,drugiej francuskiej czy węgierskiej ale jest szybko weryfikowany.Kilkanaście lat temu Łotysz w lidze estońskiej strzelił 46 goli i zaliczył 10 asyst w 35 meczach (
https://sport.dziennik.pl/pilka-nozna/a ... messi.html ) a później zweryfikowała go liga węgierska gdzie zagrał tylko w 4 meczach i nic nie strzelił.
W Piaście Gliwice gra Rauno Sappinen który w Estonii strzelał po około 20 goli na sezon a w Ekstraklasie nic nie strzelił na razie.
Także Hamulić może się sprawdzić i strzelić kilka bramek,a może okazać się kompletnym niewypałem.
Tak obiektywnie patrząc na przykład po wczorajszym meczu to my jesteśmy na beznadziejnym poziomie