Czy Ty wyobrażasz sobie, że trener drużyny walczącej o utrzymanie z dnia na dzień wprowadza nowego zawodnika na newralgicznej pozycji? W dodatku gość jest jakby nie patrzeć obcokrajowcem, więc na zlikwidowanie bariery językowej w podstawowym choćby zakresie trzeba co najmniej parę tygodni. Wszedł z Lechią, wszedł z Piastem i własnie z PBB wg mnie zagra od początku. Stopniowe, rozsądne wprowadzanie.

Tutaj się z tuba zgadzam czech potrzebuje więcej czasu żeby wkomponował się do składu pod względem taktycznym. Co nie zmienia faktu że potrzebujemy jeszcze jednego defensora do składu, bo w przypadku kontuzji podstawowego obrońcy nie mamy dobrego zmiennika.
Żyro podczas meczu doznał kontuzji, i musiał zejść z boiska, coby się stało gdyby doznał poważniejszego urazu to wówczas Sus miałby duże problemy przy wysokich piłkach przy rzutach wolnych czy rogach. Sus to jest zmiennik Flisa, Błyszko na razie to nie jest ta sama pólka co Żyro w obronie.

Z innej beczki. Może ktoś wyjaśnić co sie wczoraj odpi...o na stadionie że latały metalowe barierki i jakieś inn przedmioty. Czy kogoś ostro nie poj**o. Mam nadzieję że tych co rzucali już więcej na stadion nie wpuszczą. O ile można usprawiedliwić przepychanki czy jakieś pretensje to rzucanie metalowymi barierkami w innych kibiców to jawne przestępstwo. Zwyczajny debilizm.

Nie znasz sprawy to zamknij dupę. Debilizmem jest zachowanie ochrony

Nie nie powinien zamknąć dupy. Tam siedziało małe dziecko gdzie leciała barierka. Zachowanie ochrony nie jest wytłumaczeniem.

Drogie dziecko trochę kultury !
Nie znam sprawy dlatego pytam. Za to widziałem zachowanie kibiców zachowujących się jak spłoszone bydło, które tratuje wszystko co jest po drodze.
Jeżeli jakikolwiek ochroniarz zachowywał się nie tak jak należy mogliście to nagrać i żądać wyjaśnień od klubu.
Nic zupełnie nic nie tłumaczy atakowania innych uczestników zgromadzenia w tym ochroniarzy którzy z obowiązku (za to płaci im klub) próbują zapanować nad rozjuszonym tłumem.

Zachowanie naganne i mam nadzieję że osoby odpowiedzialne odpowiedzą KARNIE łącznie z ochroniarzem jeżeli jego zachowanie było nieodpowiednie.

P.S. Takim zachowaniem nie przysparzacie klubowi chluby, a przy okazji narażacie jego budżet a co za tym idzie również klubowy byt. I Wy się K*** nazywacie prawdziwymi kibicami a nas piknikami ?

Po zwycięskim meczu z Piastem cenzurki są automatycznie wyzsze (coby zostać sklasyfikowanym trzeba zagrać min. 45 minut). Zdarzyły się dwie siódemki! Doman, bo maczał palce we wszystkich golach, oraz Mak za kliniczną skuteczność – pierwszy dwupak w jego historii gry w ekstraklasie.

Strączek – 6
Flis – 5
Kościelny – 6
Matras – 5
Błyszko – 5
Getinger – 6
Mak – 7
Urbańczyk – 5
Tomasiewicz – 5
Domanski – 7
Prokic - 5

Artur
SMNY

Wolne wnioski po meczu z Piastem

- Ja Kain ty Abel volume 1 wygrany przez młodszego brata.. Za 3 tygodnie volume 2 – Big Mak vs Small Mak...tylko który blizniak jest starszy i mniejszy?

- Domański został „odpalony” przez Papszuna za rzekome zbyt długie holowanie piłki przy nodze. Wczoraj Doman przy obu golach asystował „pierwszą piłką”. Nauki trenera Rakowa nie poszły w las.

- Mak chyba nosi czapkę niewidkę. Albo Frodo tak naprawdę nie zniszczył pierścienia, który znalazł się w rękach Maka. Niby go na boisku nie widać, a tu nagle wyrasta jak spod ziemi – w odpowiednim czasie, w odpowiednim miejscu. Aktualnie na 6 miejscu w klasyfikacji strzelców ekstraklasy!

-Sędziowie przestali się nabierać na faule/symulki Tomasiewicza. Przechodziło to często bezkarnie w 1 lidze, w ekstraklasie juz nie. Grzesiu – zmęzniej!

-Chaos – tak w skrócie mozna określić aktualny styl Stali. Miejmy nadzieję, ze to przez brak Forsella, ale momentami bolą zęby jak się widzi nieporadność naszych zawodników w rozgrywaniu piłki. Z drugiej strony – jeśli mamy wygrywać, to ja ten chaos kupuję!

-Mecz z odtworzenia obejrzał trener SMNY, Miroslaw Pasternak, który gorąco gratulował zwycięstwa. „Tylko czemu oni tacy wystraszeni?”, zapytal. No właśnie, za nami juz 5 kolejek, nie taki diabeł straszny!

- Złota czioczka dla przesympatycznego trenera Skrzypczaka z konferencji prasowej: „Jeśli chodzi o stałe fragmenty gry, to nie jest to kwestia dekoncentracji na dzień dzisiejszy, tylko właśnie bardziej skoncentrowania się, ze to jest bardzo wazny element i trzeba na to bardzo, bardzo uwazać”

- Skoro o stałych fragmentach mowa...Z Górnikiem, Lechią (2 x!) i Piastem przeskoczeni/przestawieni zostali: (chronologicznie): Kościelny, Flis, Zyro i Getingier. Czyli komplet. Miejmy nadzieję, ze w następnym meczu wszyscy będą skoncentrowani!

- Następny mecz u siebie to szlagier z Wisłą Kraków. Pytanie – czy Wisełka przyjedzie do Mielca jeszcze z trenerem Skowronkiem na ławce i jak kibice przywitają ASa? Czy będzie to przywitanie a’la Smółka, czy a’la Bartosz Nowak?

Artur
SMNY

Powiem tak.
Na wczorajszym meczu w okolicach przebiegu zdarzeń opisanych powyżej było paru poważnych ludzi, od których mogłoby wiele zależeć gdyby sprawy się dobrze potoczyły. Swoim debilnym zachowaniem paru półgłówków może wykoleić te interesy i doprowadzić do naniesienia na nas sankcji z powodu chociażby licencyjnych. Jeśli jest tu ktoś kto nadal jest bardziej zainteresowany walką z pseudo ochroniarzami lub policją a nie piłką nożną, to po prostu wypierdalajcie ze stadionu.

Nie wiem czy określenie paru jest tu właściwe.
Chwalą się co by to oni dla klubu nie zrobili, a potem startują do ochrony. Rzucają metalowymi barierkami w okolicach sektora VIP który jest zajmowany przez ludzi którzy pomagają / mogą pomagać w przyszłości klubowi. I co widzą stado bydła ? (tak zachowuje się wystraszone bydło - zupełnie bez namysłu). Co do paru może bym się i zgodził gdyby nie śpiewy w trakcie meczu "Będziecie BICI" "Je**ć Policję" czy przyśpiewka o Siarce która zupełnie nie pasowała do meczu.

Z reszta czego się spodziewać po osobach które nawet ciesząc się z awansu do EX demolowały miasto i własność prywatną ludzi zamieszkałych wokół stadionu ? Pobłażanie w tamtej sprawie ma konsekwencje teraz.

Osobiście czekam na oświadczenie klubu, że konsekwencje wobec osób zaangażowanych w te zajścia będą wyciągnięte.