Tak jest. Awans do ekstraklasy z 11 budzetem w lidze to bagno i dno mulu.

Artur
SMNY

Łatwo rzucać oszczerstwa.
Czy było wszystko przejrzyste? Na pewno nie.
Czy gdyby było przejrzyste to byłby awans?
Czy gdyby nie zadłużenie klubu to była by teraz ekstraklasa?
Czy można było lepiej zarządzać? Na pewno można było, tylko dlaczego nikt tego nie zrobił.

Można sobie zadać pytanie ile klubów w 1 i 2 lidze by się z nami zamieniło, żeby z takimi obciążeniami awansować do ekstraklasy i mimo wszystko się w niej utrzymać.
Pamięć ludzi jest bardzo krótka i bardzo wybiórcza.

Artur, daj spokój z tym 11 budżetem, bo głupoty wypisujesz i to raz. Dwa - zarządzać można na różne sposoby, ja wolę taki kiedy nie wydaje się pieniędzy, których się nie ma, nie podpisuje się hurtowo zawodników, których się na oczy nie widziało tylko dlatego, że ich manager coś obiecał (tu w szczegóły wolę nie wchodzić) i jeszcze kilka innych większych i mniejszych kwiatków, o których w końcu dowiedział się też Tomek Poręba i powiedział basta. Jeżeli macie inne zdanie na ten temat to ok, ja zostanę przy swoim. Gdyby Jacek tego w zimie nie zaczął ogarniać, to po spadku nie zostałby kamień na kamieniu. Posłuchajcie co na ten temat ma do powiedzenia Włodek Gąsior, ten gość już nie musi się na klubie i piłce dorabiać, a wszystko co robi, robi z sentymentu i przywiązania.
A wracając do Bodzia, to zachłysnął się tym wszystkim nie mniej niż Bartek Jaskot, tyle w temacie.

Jeśli wchodzisz do szamba ciężko się gównem nie ubrudzić.
Być może okazało się, że nie byli dobrymi managerami, ale za to co zrobili (powrót do ekstraklasypo ponad 20 latach) należy się szacunek.
Należy też pamiętać, że nie robi błędów ten który nic nie robi.

Jak w pracy coś zajebiesz, mocno, ale to bardzo mocno, to cię zwalniają.
Nikt nie zwalnia nikogo ze jakieś potknięcia.
Trzeba naprawdę się postarać.

To właśnie tutaj ma miejsce.
Kulturalnie, dziękujemy ci za dotychczasową pracę, ale musimy się rozstać.
Nie przesuniemy cię gdzieś niżej.
Tylko do widzenia.

To musza być poważne sprawy.

I nie prawda, że trzeba komuś być wdzięcznym za coś do końca świata.
Awansowanie do Ex z milionowymi długami, po to by po roku spaść, może nawet niżej niż 1 liga, to powód do mocnego zastanowienia się, czy cel zawsze uświęca środki.

Bo ja osobiście bym wolał 10 lat z 1 ligą niż rok w Ex a potem czołganie się od 3 ligi.

Zgadzam się.
Gdyby dobrze zarządzali to by nie musieli odejść.
Ale pomimo błędów - być może - bardzo dużych, na pewno zrobili coś DUŻEGO dla Stali - EKSTRAKLASĘ.
Za to należy się szacunek, nie koniecznie wdzięczność (moją mają, nie wierzyłem że doczekam takiej chwili, że zobaczę moją Stal w ekstraklasie - nawet takim kosztem).

Mamy terminarz.Pierwszy mecz i wyjazd na "kukurydzaArena"

Znów Lech (dom) i Legia (wyjazd) kolejka w kolejkę po sobie. Ależ przypadek.

Jakby inne kluby tak nie miały.

Radomiak tak sezon zaczyna.

No to jasne kto kogo pcha na mistrza. Ten średniowieczny system rozgrywek już dawno powinien zostać zakwestionowany. Może wybory w PZPN dadzą radę i coś się zmieni.